Autor Wiadomość
andy
PostWysłany: Pią 17:00, 24 Lut 2006    Temat postu:

Melis napisał:
to czy muzułmani bije swoją żone zależy tylko i wyłącznie od niego samego od jego osobowości...

A nikt nie mysli jaka jest sytuacja w Polsce...? Ile kobiet jest bitych i maltretowanych przez mężów, wręcz katowanych? I nie mogą odejść bo nie mają środkow do życia.
Melis
PostWysłany: Czw 17:18, 23 Lut 2006    Temat postu:

Gunia napisał:
Miejsce urodzenia może co najwyżej utrudnić lub polepszyć nasze życie.
i to jest ten problem.... jeżeli urodziłaś się w USA, Anglii lub innych "mocarstwach" ( krajach bardziej rozwiniętych) wszyscy szanują Cię. Jeżeli jednak przybywasz z kraju muzułmańskiego ( własnie to jest najgorsze, powiesz ze urodziałas się w kraju o innej kulturze, tudziez wyznaniu- odrazu jestes inna, ta gorsza) wiele razy spotykałam się z uwagami typu: "a weż Ty SE zakryj włosy chustą", "nie masz męża? to ja Cię pobije,słyszałem, że to lubicie" to są dosłowne cytaty! ludzie boją się innych kultur i uważają je za gorsze... ale tak nie jest! to czy muzułmani bije swoją żone zależy tylko i wyłącznie od niego samego od jego osobowości... nigdzie nie jest powiedziane, że to jego obowiązek, nie jest to też zakazane- tak samo jak w Polsce...( no ok, w Polsce za pobicie zony mozna dostac wyrok sądu, a w krajach muzułmańskich nie, ale to nic nie znaczy!) jeżeli odnosimy się do Koranu to też nalezy zwrócić uwagę na datę jego "wydania"
Melis
PostWysłany: Czw 17:09, 23 Lut 2006    Temat postu:

andy napisał:
A ja nie... bo gdy w polsce idzie murzyn to wszyscy sie za nim ogladaja i pokazują palcami... 'o patrz! murzyn' itd. itp. a przeciez jest normalnym czlowiekiem, takim samym jak my...!

hmm, jezeli chodzi o murzyna... znam dziewczynę.. naprawdę sliczna jest mulatką ojciec czarny matka biała..gdy idzie ulicą babcie natychmiast wielkie halo robią.. przezywają to... dorośli męzczyzni zazwyczaj się usmiechają puszczają oczka- wrecz podrywają ją! z ludzmi w jej wieku jest juz gorzej- dziewczyny zazdroszą jej urody jednak lubią ją- ma naprawdę fajny charakter, ogólnie nauczyciele są przekonani ze ona na pewno sie lepie uczy... przynajmniej języków obcych i racja! madra jest, chłopacy.. i tu jest problem podoba im się ale boją się z nią chodzic albo cus wiecej bo mysla ze inni to zle odbiorą.. i wtym problem
andy
PostWysłany: Czw 8:44, 23 Lut 2006    Temat postu:

A ja nie... bo gdy w polsce idzie murzyn to wszyscy sie za nim ogladaja i pokazują palcami... 'o patrz! murzyn' itd. itp. a przeciez jest normalnym czlowiekiem, takim samym jak my...!
Xela
PostWysłany: Śro 22:44, 22 Lut 2006    Temat postu:

Zgadzam się w zupełności Wink
Gunia
PostWysłany: Śro 22:05, 22 Lut 2006    Temat postu:

Miejsce urodzenia nie ma nic do rzeczy. Nie ważne czy ktoś jest rodzony w Polsce, Indiach czy Afryce, nieważne czy się urodził w bogatym domu, czy na śmietniku. Ważne jest to jakim jest człowiekiem, jaki ma charakter. Miejsce urodzenia może co najwyżej utrudnić lub polepszyć nasze życie.
Melis
PostWysłany: Śro 18:46, 22 Lut 2006    Temat postu: Urodzona gdzie indziej, odrzucona?

Czy to, że ktoś urodził się gdzieś indziej jest złe? czy to znaczy ze jest inny? Wypowiedzcie się, opowiem swoją historię

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group